mar 13 2006

Drga powieka


Komentarze: 0
Twoja powieka drga pocierasz ja dłonią
jesteś matką i pragniesz mieć dzieci
doszukujesz się więc wroga w przyjacielu
bo potrzebujesz bronić swojego stada przed
wilkiem, który obarczony jarzmem twojej
nienawiści kąsa dotkliwie,
jak bezradne są jego ostre zęby wobec tej
wielkiej niewiadomej, tak ulotnej, niezabawnej
wcale.
Z czego się więc śmiejesz starcze?
Gdzie złożysz swoją skroń kiedy już mnie zabraknie?
 
Kiedy zaklinałaś chwilę aby piękną była
czy pamiętałaś o morzu łez matczynych, próżnych w
ich zachłannej, niechlujnej miłości własnej
własnych dzieci ciągle żywych w niej i w jej
wspomnieniach?
Wiesz gdzie ich szukać, dobrze wiesz.
Masz ciało, masz serce masz ciekawe koncepty.
 
Wiesz dobrze, wiesz, że jak kopniesz to zawarczy
jak ugryziesz to odpowie ze złością ale nie wiesz
co będzie jak będziesz głaskać
tak samo jest piękna zaciśnięta w pieść i piękne są
kiedy ciskasz przekleństwa twoje usta
ale piękniejsze kiedy śpiew niosą i pieszczotę
za pięknem warto podążać,
 i śnieg i deszcz i słońce i księżyc i oni wszyscy, którzy są.
 
emmanuel : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz